photo
Zasmarkane dziecko Bogów
Producent:
E.O.: W jaki sposób zrodził się pomysł wydania baśni japońskich po polsku?K.A.: W roku 1976, akurat 30 lat temu, kiedy byłam na stażu naukowym na Uniwersytecie Warszawskim, zaczęłam pisać baśnie japońskie po polsku dla jednej córeczki (miała 1 rok), żeby mogła czytać je za kilka lub kilkanaście lat, ponieważ ona tak bardzo mnie pokochała. Byłam wówczas lokatorką w domu jej babci. Dziewczynka mieszkała z rodzicami obok domu babci. Jeżeli książka jest maksymalnie uczciwie  i starannie napisana dla jednej osoby, to stanie się dobrą książką i dla wszystkich innych czytelników. Jednak przerwałam pracę nad tą książką na bardzo długo, nawet prawie zrezygnowałam z niej uważając, że jest za trudna dla cudzoziemki. Wtedy z pomocą przyszli mi przyjaciele i znajomi. Pierwszą osobą, która podała mi rękę był wydawca czasopisma „Haiku”, który w latach 90. XX wieku wydrukował w swoim czasopiśmie dwie moje baśnie: „Niebianka” i „Szata z żurawich piór”. Dzięki tej publikacji zyskałam motywację do dalszej pracy nad baśniami. W rezultacie znalazłam pomocników, którzy zechcieli pomóc mi poprawić moją polszczyznę, dlatego kontynuowałam pracę. Dodam, że baśń to gatunek literatury, który najlepiej wyraża cechy narodu, znacznie bardziej niż np. powieść, poezja, dramat.
Sklep: tezeusz.pl
Cena: 97.00 71.34 PLN
Przejdź do sklepu